sobota, 1 marca 2014

Jak w kontekście opowieści o Oskarze rozumiesz słowa Wisławy Szymborskiej "Żyjemy dłużej ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami"?

      Książka pt."Oskar i pani Róża" to piękna, mądra i niepozbawiona humoru opowieść o tym, jak pokonać strach, odnaleźć wiarę i nie poddać się w obliczu nieszczęścia. Jest to doprawdy bardzo wzruszająca i pouczająca historia
. Wielu ludzi nie dostrzega bowiem uroków życia i konsekwencji jakie niesie ze sobą śmierć. Na podstawie wiersza Wisławy Szymborskiej oraz opowieści o Oskarze, postaram się wyjaśnić jak rozumiem słowa polskiej poetki "Żyjemy dłużej ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami".
    Rozpocznę swoje rozważania od tego, że tytułowy bohater nauczył nas doceniać chwilę i akceptować cierpienie, które dla wielu osób jest powodem zmartwień i depresji. Chłopiec choruje bowiem na białaczkę, a w pewnym momencie dowiaduje się, że pozostało mu jedynie dwanaście dni życia. Pani Róża, która spędza z Oskarem dużo czasu i rozmawia z nim na przenajróżniejsze tematy, radzi mu, by jeden przeżyty dzień traktował jak dziesięć lat. Chłopiec stosuje się do zaleceń swojej przyjaciółki i zaczyna pisać listy do Pana Boga, w których opisuje jeden dzień swojego życia, czyli te "dziesięć ostatnich lat". Dzięki temu chłopiec żyje dłużej, przeżywa przyspieszony okres dojrzewania, bujną młodość, życie dorosłe oraz spokojną starość. Oskar przecież nie miał na to czasu, nie miał czasu żeby poznać smak życia, lecz mimo, że miał jedynie dwanaście dni, uważam że bardzo dobrze je wykorzystał.
     Weźmy pod uwagę, że w wierszu Wisławy Szymborskiej pt. "Nieczytanie" poetka mówi o tym, jak ludzie potrafią zmarnować czas, który przebywają wśród rodziny i przyjaciół. Słowa "Żyjemy dłużej ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami" oznaczają tyle, że ludzie nie potrafią docenić uroków życia, egzystują na Ziemi całe lata, ale robią to niedokładnie, niestarannie. Łatwo zapominają dobre chwile i rozpamiętują tylko te złe, nie przejmują się, nie doceniają życia swojego i innych. "Krótkie zdania", o których mowa w wierszu to nic innego, jak problemy w komunikowaniu się ze światem oraz innymi ludźmi. Często nie mówimy o różnych ważnych rzeczach, nie mówimy o uczuciach, problemach, troskach. Całymi latami zbieramy się na odwagę by wypowiedzieć słowa takie jak "kocham cię". Oskar nie miał tyle czasu. Miał odwagę by wyznać swoje uczucia do Peggy Blue, by zawalczyć o jej miłość i szacunek oraz by się z nią "ożenić".
      Według mnie, słowa "Żyjemy dłużej ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami" oznaczają  tyle, co "Żyjemy wiele lat, ale nie potrafimy wykorzystać tego czasu oraz otwarcie i szczere rozmawiać z bliskimi nam osobami". Ostatnie kilka słów jest wyjątkowo ważne. W dobie dzisiejszego internetu i zaawansowania technologicznego zapominamy bowiem o wartościach takich jak życie, Bóg, przyjaźń czy miłość. Nie piszemy listów, tak jak robił to Oskar oraz większość z nas na pewno nie modli się tak często, jak ludzie w dawnych, wcale nie tak odległych, czasach. Rzadziej dziękujemy Bogu za to, że dał nam dar życia, że jesteśmy zdrowi, mamy kochającą rodzinę i wiernych przyjaciół, że nie musimy borykać się z problemami takimi jakich doświadczył Oskar.
    Myślę, że udało mi się wyjaśnić znaczenie słów polskiej poetki. Na zakończenie mogę stwierdzić, że opowieść o Oskarze jest świetną lekturą nie tylko dla dzieci i młodzieży ale także i dla dorosłych. Jest to książka, którą przeczytałam z chęcią, która wiele mnie nauczyła i wniosła do mojego życia zupełnie nowe, bardzo ważne i niezbędne wartości, które do tej pory niestety lekceważyłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz