sobota, 1 marca 2014

Co w kontekście Dziadów cz. II Adama Mickiewicza znaczy być człowiekiem? Rozważ problem w rozprawce. Odnieś się do przykładów z innych utworów literackich, podobnie ujmujących ten problem.

           Co to właściwie znaczy „być człowiekiem”? Czy „być człowiekiem” jest tym samym co „zachowywać się ludzko w stosunku do innych”? Moim zdaniem na miano człowieka trzeba sobie zasłużyć. Odwołując się do II cz. Dziadów Adama Mickiewicza oraz innych utworów literackich, postaram się odpowiedzieć na pytanie: „Co znaczy być człowiekiem?”.
           Po pierwsze utwór Mickiewicza przekonuje do tego, że być człowiekiem oznacza w tym przypadku być dobrą, współczującą i wrażliwą osobą, a także nie unikać tego co jest nieodłączną częścią naszego życia, ponieważ nie jesteśmy w stanie uciec ani od miłości, ani od cierpienia. Podczas czytania książki nie dowiadujemy się zbyt wielu rzeczy o ludziach, którzy zgromadzili się w kaplicy, lecz raczej o wywoływanych przez nich duchach. Postacie przywołane z zaświatów przez Guślarza nie mogą dostać się do nieba, ponieważ w ich życiu zabrakło czegoś ważnego. Dzieciom zabrakło kropli goryczy, a dziewczynie miłości do innych. Jedynie Widmo Złego Pana było źródłem cierpienia wielu osób i to przez to nie dostał szansy na przekroczenie progu bram niebieskich. Można zatem wywnioskować, że Mickiewicz nie pisze wprost o tym, co oznacza być człowiekiem. Moim zdaniem autor w swej pracy stara się udowodnić nam, że aby osiągnąć pełnię człowieczeństwa, należy zaznać zarówno przeżyć negatywnych jak i pozytywnych.
     Uważam, że brak wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka prowadzi do znieczulicy, która jest świadectwem braku człowieczeństwa, ponieważ nie każdy potrafi docenić to co posiada. Doskonałym przykładem, który potwierdzi mój argument, jest książka pt. „Skąpiec” autorstwa Moliera. Główny bohater i tytułowy skąpiec, Harpagon, ceni sobie tylko swój majątek. Mężczyzna nie przejmuje się uczuciami swoich bliskich i nie potrafi docenić tego, że ma dwójkę wspaniałych dzieci, gdyż cały czas zaślepia go chęć natychmiastowego wzbogacenia się. Przez swe chorobliwe skąpstwo Harpagon powoli zaczyna tracić zmysły i po prostu przestaje być człowiekiem.
     Warto wspomnieć o tym, że ważne jest, czy ktoś zrozumie swój błąd i przestanie zachowywać się w sposób nieludzki, ponieważ taka osoba nigdy nie zazna prawdziwego szczęścia. Dobrym przykładem na poparcie tego argumentu będzie postać Ebenezera Scrooge'a, głównego bohatera książki pt. „Opowieść wigilijna” autorstwa Karola Dickensa. Mężczyzna ten jest bardzo podobny do Harpagona. Jego postać jest skąpa, introwertyczna, samotna, zgorzkniała i nieszczęśliwa. Scrooge jest obojętny na potrzeby i uczucia innych, mimo że wszyscy starają się być dla niego mili. Ebenezera nawiedzają trzy duchy, które pomagają mu docenić życie, swoich bliskich oraz wszystko to co posiada. Bohater zmienia się dosłownie z dnia na dzień, gdy uświadamia sobie, jak wiele osób musiało przez niego cierpieć.
           Podsumowując moje rozważania, dochodzę do wniosku, że człowieczeństwo jest bardzo ważną wartością. Aby w pełni je osiągnąć w naszym życiu nie może zabraknąć równowagi pomiędzy dobrem a złem. Ważne jest też, żeby ten kto zachowuje się w sposób nieludzki, jak najszybciej zmienił swoje zachowanie, gdyż nigdy nie będzie w stanie zaznać pełni szczęścia. Uważam, że powyższe argumenty s wystarczające na poparcie mojej tezy.

15 komentarzy: